Hej, przyszedł czas na recenzję maseczki z firmy Biovax- Bambus & Olej Avocado. Producent zapewnia o jej intensywnej regenerującej mocy, która pogrubia i zagęszcza nasze włosy. Doprawdy? Skusiłam się promocją z 19 zł na 13 zł oraz tym, że to firma Biovax. Po wcześniejszych biovaxowych hitach, ta w moim przekonaniu musiała być taka sama. I do tego 3 prezenty: większa pojemność w porównaniu z poprzednikami (Kaviar i Pearl), termocap no i olejek. Czy to nie jest piękna perspektywa?
Już na sam widok byłam uradowana, kiedy zobaczyłam tyle dodatkowych gadżetów. Olejek (w rzeczywistości to silikon), czepek i maska. Producent potrafi zachęcić do zaopatrywania się w swoje produkty. Od razu po zakupie miałam zamiar przetestować produkt. Gdy go otworzyłam poczułam niesamowity zapach! Wiem, że dla wielu dziewcząt nie jest fascynujący, ale w moim przypadku zapach w ogóle mi nie przeszkadza i pachnie obłędnie. Trudno określić czym zalatuje, chociaż producent zapewnia, ze to zapach piżma :)
No dobrze, przejdę teraz do tego, co obiecuje producent:
OD PRODUCENTA:
"Biovax Bambus & Olej Avocado to intensywnie regenerująca kuracja przeznaczona do włosów suchych, osłabionych oraz pozbawionych gęstości. Wysublimowany zapach kuracji dopieści zmysły delikatnymi nutami białych kwiatów oraz uwodzicielskim akcentem piżma.
Biovax wspierany technologią
Bambus to fenomen świata roślin. Najszybciej rosnący, jest jednocześnie mocny, giętki i wytrzymały, dzięki dużej ilości krzemu obecnego we włóknach łodyg, których wyrasta nawet 100 z jednego korzenia. Nasi specjaliści wyselekcjonowali roślinne frakcje z najcenniejszych części bambusa i spoili je odżywczym, bogatym w kwasy omega 3 Olejkiem Avocado w unikalnym kompleksie 3D Bamboo Protect. Przenosząc niezwykłe właściwości tych roślin na włosy, zapewnia im wielowymiarową profesjonalna pielęgnację od cebulek aż po końcówki włókien.
Biovax inspirowany naturą
Synergia roślinnych frakcji zawartych w 3D Bamboo Protect:
-Ekstrakt z korzenia Bambusa
najbogatsze źródło organicznego krzemu sprzyjającego wzmocnieniu, zagęszczeniu oraz pogrubieniu włókien.
-Wyciąg z liści Bambusa
dotlenia cebulki, pobudzając je do życia oraz dopingując włosy do szybszego wzrostu.
-Olejek z młodych pędów Bambusa
wysoka koncentracja witamin i minerałów wzmacnia rdzeń włosa i uodparnia go na uszkodzenia wewnętrznej struktury.
-Olej Avocado
dzięki wysokiej zawartości odżywczych kwasów omega 3, uzupełnia braki w kompozycji lipidowej włosów. Pokrywa włókna ochronnym filmem, zapobiegając rozdwajaniu się końcówek.
Biovax poparty wiedzą
Receptura maseczki oparta została o wyselekcjonowane i bezpieczne składniki. 88% zawartości składników pochodzenia naturalnego w maseczce.
0% silikonów
0% parabenów
0% parafiny
0% SLS, SLES
Efekt wielowymiarowej rekonstrukcji
- zmniejszona łamliwość włókien
- nawilżone, miękkie wygładzone pasma
- efekt grubszych, gęstszych włosów
- zrekonstruowana struktura włosów
- niezwykła sprężystość i elastyczność
- lśniące zdrowym blaskiem włosy"
Ciekawi mnie to, że maski Biovax różnią się między sobą. Dzielą się na te o pojemności 125 ml i obłędnym działaniem, a pojemnością 250 ml i nie do końca skutecznym działaniem. Czy to są jakieś resztki czy co :D
MOJA OPINIA
W odróżnieniu od poprzednich Biovaxów, ten na moich włosach niestety tak dobrze się nie sprawdził. Miałam wrażenie, że puszył moje włosy. Myślę, że bardziej nadaje się na masaż skóry głowy i wcieranie go w sklap, jednak i ta metoda niezbyt dobrze zadziałała, ponieważ po pierwszym dniu od mycia robiły się tłuste. Dodatkowo po kilkukrotnym zmywaniu maski szamponem, na skalpie wciąż istniała warstwa preparatu (wykryła je maszyna badawcza "Studio Badania Włosa Gliss Kur"). Gdy rozprowadzałam produkt na włosach, ewidentnie widziałam, że nie za dobrze się rozprowadza, widać było pojedyncze włosy które nie chcą się układać zgodnie z resztą, było widać ich odkształcenia. Naprawdę musiałam używać sporo preparatu aby przykryć całość włosów. Z żadnym innym preparatem nie miałam takich problemów;/ Maskę Biovax odstawiam na dalszą półkę;/ Czyżby zbyt ziołowy skład wysuszył moje włosy? a może są tam zawarte proteiny, ale producent nie opisał na opakowaniu? Nie wiem, klapa....
Trzeba zapoznać sie z tym blizej:)
OdpowiedzUsuń