sobota, 13 sierpnia 2016

MASKA DO WŁOSÓW Z BIEDRONKI: PERFECT ME "NATURAL OILS REPAIR MASK (zielona)

Dziś ciąg dalszy mojej recenzji dotyczącej masek z linii Perfect Me. W tym wpisie chciałabym opisać działanie maski zielonej, Natural Oils Repair, która jako jedyna z trzech rodzajów jest emolientowa. W planach mam jeszcze zakupienie maski różowej- proteinowej. Zapraszam do dalszej części posta, w której dowiecie się czy ten zakup okazał się dobrym wyborem, bo wiecie, że włosy wysokoporowate z ogromną skłonnością do puszenia się, potrzebują solidnego dociążenia, co nie?

Jeśli chcecie przeczytać recenzję dotyczącą maski z tej samej firmy, ale pomarańczowej, zachęcam do kliknięcia TU.

OD PRODUCENTA
"Jest to maseczka do włosów z olejkiem arganowym, kokosowym, jojoba, ze słodkich migdałów i orzechów macadamia. Daje odżywienie, miękkość i zdrowy wygląd dla suchych włosów. Stworzona dla doskonałej pielęgnacji i intensywnego odżywienia włosów suchych, szorstkich i zniszczonych. Bogata receptura maseczki, zawierająca luksusowe 100% olejki: arganowy, kokosowy, jojoba, ze słodkich migdałów i orzechów macadamia daje poczucie nawilżenia, intensywnie regeneruje i wzmacnia włosy otulając je subtelnym, zmysłowym zapachem. Włosy odzyskują luksusową miękkość, elastyczność i perfekcyjny wygląd.

Sposób użycia: Niewielką ilość maseczki nanieść na umyte, mokre włosy, z pominięciem okolic skóry głowy. Dokładnie wmasować, pozostawić na 5-10 minut, a następnie spłukać
Oczywiście preparat nie zawiera silikonów, parabenów, związków ropopochodnych, naftalenów, konserwantów typu CIT i MIT".




MOJA OPINIA
Zacznę od tego, że w przypadku zielonej jak i pomarańczowej maseczki, produktów nie trzymałam na włosach 10 minut, tylko ponad 1h. Nie wiem też czy miało to duży wpływ na wygląd moich włosów, ale uważam, że może to mieć związek z osiągnięciem zdecydowanie lepszych efektów. Po drugie, jeśli kupuję maskę, to wolę ją przytrzymać trochę dużej by mieć mniejszy żal efektu spłynięcia pieniążków :D

Firma "Perfect me" okazała się być strzałem w 10! Bardzo cieszę się, że Biedronka  umożliwia wypróbowanie takich produktów, bo jest to świetna sprawa. Szczerze, Biovaxy poznałam również dzięki Biedrze!
Co do wyglądu moich włosów, po użyciu stały się piękne, miękkie i dociążone. Nie wiem czy jest to sprawa pomocy oleju lnianego i  nafty, czy może maska ma po prostu świetny skład, ale analizując go doszłam do wniosku, że muszę kupić większe opakowanie! Włosy się nie mechlą, dosyć dobrze się rozczesują (lepiej po Biovax'ach) i ładnie pachną. Dzięki tej masce mogę powiedzieć, że moja pielęgnacja przynosi efekty.
Nie zapomnę moich wakacyjnych i po-wakacyjnych włosów z przed lat (puch, trudne rozczesywanie i kiepski wygląd). Teraz sprawa ta prezentuje się zupełnie inaczej. Dlatego warto pielęgnować i dbać o włosy!

Pomarańczowa czy zielona?
Pomarańczowa ma o wiele ładniejszy zapach. Zielona ma mniej intensywny, więc i krócej utrzymuje się on na włosach. A co do reszty jestem zdania, że obie maski sprawdzają się super.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz