Hej, witajcie po mojej długiej nieobecności. Nareszcie mam internet oraz wenę do dalszej współpracy. Dzisiaj tematem głównym będzie lek na włosy, skórę i paznokcie o nazwie Biotebal. O tym leku już na pewno wiele słyszałyście. Postanowiłam go przetestować. Jeszcze nigdy nie spożywałam tyle mg biotyny w ciągu dnia. Jeśli jesteście ciekawe jak wpłynął na moją cerę, włosy oraz paznokcie, to zapraszam serdecznie do dalszej części posta.
Nie wiem czy wiecie, ale Biotebal jest jedynym w Polsce zarejestrowanym lekiem na włosy, skórę, paznokcie i jest bez recepty. A że jest to lek, wynikają z tego ważne korzyści, ponieważ posiada wieloletnie badania potwierdzające jego działanie. Jak wygląda ? Wie już pewnie każda z Was:
opakowanie trochę sfatygowane, bo przez cały czas leżało w torebce i niestety lekko się wygniotło.
Kupiłam w korzystnej cenie, bo za jedyne 19,99 zł i starczyło oczywiście na 30 dni. Jakie zmiany zauważyłam?
Przyznam się, że dodatkowo używałam wcierki Jantar, wiec działanie tabletek na włosy może być lekko przekoloryzowane. Jantar znacząco zmienia moje włosy. Przed kuracją miałam problem ze skórą głowy. Nowa praca, większy stres, brak czasu na dokładniejszą pielęgnację sprawiły, że moje włosy zaczęły bardziej wypadać i skóra głowy zrobiła się bardziej tłusta. Nie mogłam sobie pozwolić na mycie ich co drugi dzień, a czasami codziennie. Znam moje włosy na tyle, ze nie potrzebują częstego mycia, a problem jest przejściowy. Nie myliłam się.
WŁOSY
Przyznam się szczerze, że po 2 tygodniach stosowania nie zauważyłam większej zmiany, jednak postanowiłam się nie poddawać. Do końca opakowania przecież jeszcze ponad połowa tableteczek. Jednak po drugim tygodniu stosowania, moja skóra głowy wyraźnie się poprawiła pod względem gospodarki lipidowej- przestała się przetłuszczać i wróciła do normy sprzed 2 miesięcy. Teraz już mogłam i mogę myć je nawet co 3 dzień. Dodatkowo pozbyłam się łupieżu. Wypadanie również ograniczyło się do minimum, czyli codziennej mojej normy. Jestem bardzo zadowolona.
Co do skóry, to nie zauważyłam jakichś mega zmian. Co prawda poprawiło się jej nawilżenie, jest i była bez wyprysków i niespodzianek. Porównywalna do zmian jakie miałam podczas zdrowego odżywiania (bez słodyczy, fast-foodów itd). Oczywiście zmiany zauważyłam dopiero po 3. tygodniu.
PAZNOKCIE
Jeśli chodzi o paznokcie, to tutaj zauważyłam najmniej zmian. W sumie ich nie było. Po miesiącu urosły może z 2 mm, no i dało się obgryźć. Co więcej mogę napisać o paznokciach? Spodziewałam się lepszego efektu, ale kto wie co by było po 3-miesięcznym stosowaniu tak naprawdę.
Prawda jest taka, że aby poznać 100% działanie, należy stosować lek 3 miesiące. Po tym czasie można ocenić czy poprawiła się cera, wzmocniły się paznokcie, czy zauważono szybszy wzrost włosów. Ja niestety nie mogłam sobie pozwolić na tyle czasu, ponieważ postanowiłam, że będę testować co miesiąc inny suplement, aż do września. W planach jeszcze kilka suplementów. Więc Biotebal jest obiecującym lekiem, który powinna przetestować każda prawdziwa włosomaniaczka!
hejka!
OdpowiedzUsuństosowałam ten produkt. U mnie się spoko sprawdził :)
masz super blog już obserwuję! <3
zapraszam do mnie: https://anastyle14.blogspot.com/
U mnie działa fajnie, ale jeszcze lepiej Calcium Pantothenicum :) Zapraszam do mnie: https://blondemum.blogspot.com - wysokoporowate blondy :)
OdpowiedzUsuń