Witajcie!
Jeżeli jesteście ciekawe jak sprawdziła się na moich włosach maska z firmy Biovax "Pearl" to zachęcam do przeczytania dzisiejszego wpisu. Spoglądając kiedyś na wizażowski ranking najlepiej polecanych i sprawdzających się masek, zdziwiło mnie to, że właśnie maski Biovax są najwyżej notowane. Wiecie co? Teraz, z perspektywy czasu stwierdzam, że wcale mnie to nie dziwi, bo.. one są genialne! Co sprawiło, że tak się nimi zachwycam?
Maski Biovax stosuję od niedawna i bardzo żałuję, że dopiero teraz przekonałam się jaki mają zbawienny wpływ na moje włosy. No ale lepiej późno niż wcale. Standardowo opiszę obietnice producenta.
OD PRODUCENTA
"Biovax Pearl to doskonała kompozycja złożona z bogactwa morskich skarbów: kosztownych pereł i czystego kolagenu, zamkniętych w intensywnie regenerującej maseczce do włosów. Odbudowujące właściwości protein perłowych i kolagenu wzmocnią Twoje włosy i otoczą je drogocennym, perłowym blaskiem
Proteiny perłowe- perły to jedna z największych tajemnic ukrytych w głębinach wód. Proteiny, z których są zbudowane, są odpowiednikiem naturalnej keratyny obecnej we włosach, dzięki temu pielęgnują i odbudowują włosy oraz osłaniają je przed uszkodzeniami i szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. Nadają im przepiękny, perłowy blask.
Kolagen morski- naturalnie pozyskiwane białko tworzy na włosach swoistą warstwę ochronną, która wspaniale wygładza, chroni i utrzymuje odpowiednie nawilżenie. Nadaje włosom elastyczność i aksamitny chwyt. Zwiększa ich objętość i odbudowuje naruszoną strukturę, przywracając im naturalną gładkość.
Linia Biovax Pearl łączy w sobie proteiny perłowe i naturalny kolagen morski, które współgrają ze sobą, tworząc idealną pielęgnację dla włosów wymagających aktywnej odbudowy.
Efekt na włosach:
-odbudowa i intensywna regeneracja włosów
-włosy wygładzone i aksamitne w dotyku
-szlachetny perłowy blask
Oczywiście produkt nie zawiera parabenów i SLSów".
MOJA OPINIA I OCENA
Nie, nie pokusiłam się na nią, bo wierzę w jej cudowną odbudowującą, regenerującą moc. Zachęcił mnie skład oraz cudowne działanie "Biovaxu Caviar", wcześniej testowanej. "Biovax-Pearl" zachwyciła mnie dosłownie wszystkim. To co pisał producent zgadza się w 99% (poza regeneracją włosów), chociaż zauważyłam, że włosy wyglądają o wiele lepiej. Zdaję sobie sprawę, że maska leczy tylko skutkowo.
Co zauważyłam po stosowaniu tej maski:
- Włosy wyglądają na wzmocnione, zdrowsze,
- W świetle słońca i w sztucznym świetle, błyszczą się do takiego stopnia, że zastanawiam się czy aby nie były pofarbowane,
- Wyglądają na bardzo dobrze nawilżone,
- Są niesamowicie gładkie, po dotknięciu są lejące i aksamitne, cudownie pachną,
- Nie związane, gdy zaczynają się lekko puszyć w przeciągu codziennego dnia, wystarczy jak zwinę je w ślimaczka i swobodnie puszczę, a znów są mięsiste i wygładzone,
- Idealne.
- kolor- zauważyłam perłowe cząstki, które idealnie wpasowują się we włosach tworząc blask!
- zapach- jest cudowny, mój Narzeczony się nimi zachwyca!
- konsystencja- dosyć gęsta, maska niestety mało wydajna...
- skład- wielce emolientowy i nawilżający skład powodujący niezłe dociążenie!
- ocena- Biovax Caviar czy Biovax Pearl? trudno określić, jednak gdybym miała głosować: 10 pkt. dla Caviar, 9,98 pkt. dla Pearl.
- cena- 17,99 zł, jak na 125 ml troszkę dużo, ale już mam inną alternatywę ^^
250 ml za 13,90 w promocji. Niebawem recenzja!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz